wtorek, 12 lipca 2011

Letni lot motyli

Kiedy naprawdę zaczyna się lato? Trudno zakładać że dzieje się to zawsze zgodnie z kalendarzem. Dla mnie takim sygnałem startowym tej pory roku jest duża ilość motyli krzątających się wśród kwiatów.





W drugiej połowie czerwca i na początku lipca masowo pojawiają się w ogrodzie te piękne stworzenia. Dopiero wtedy wszystkie rabaty kwiatowe ożywają, a widok oblepionych motylami kwiatów jest wprost bajkowy.


W tym roku po raz pierwszy korzystają z nowej bogatej stołówki w ogrodzie oranżerii i widać że każdy gatunek ma swoje preferencje. Ale jest lista roślin która przyciąga te owady najbardziej.Z krzewów letnich to z pewnością Budleja a wśród bylin najbardziej atrakcyjne wydają się być sadziec eupatorium, rozchodnik sedum, oregano origanum, firletki lychnis, jeżówki echinacea, kłosowiec agastche, ostrygonowiec centranthus, szczeć dipsacus Przegorzan echinops i pyszmogłówka monarda. Oczywiście na innych kwiatach też widuje motyle ale nie ma na nich takiego tłumu.

A cały nalot skrzydlatych piękności inauguruje motyl, którego pojawnie się, dla mnie osobiście rozpoczyna sezon letni. Ten gatunek nie jest ani wielki ani bardzo kolorowy i swoim wyglądem przypomina raczej ćmę, a mam na myśli Karłątka.



Nie jest może najpiękniejszy, ale kojarzy mi się z małymi koliberkami i może dlatego darzę go wyjątkowym sentymentem.




Listkowiec Cytrynek zwany popularnie cytrynkiem to jeden z pierwszych motyli budzących się z zimowego letargu i od dzieciństwa nierozerwalnie wiąże jego obecność z wczesną wiosną. Ale w tym roku wyjątkowo licznie pojawił się letnią porą.


Od kuzynostwa i dalszej rodziny wyróżnia go nie tylko barwa ale też dłuższa trąbka bo gustuje w kwiatach o głębszych kielichach.




A tu jego bliski kuzyn Bielinek Rzepik


Te lato należy jednak do tego niepozornego urokliwca o niebanalnej nazwie Przestrojnik trawnik.
Jest go w tym roku multum. Szczególnie upodobał sobie oreganum i dosłownie rośliny tej nie widać bo okryta jest skrzydłami motyli tego gatunku.



Bardzo podobny do poprzednika jest też liczny w tym roku jest Przestrojnik jurtina.


A to kolejny reprezentant licznej bandy skrzydlatych kwiatowych najeźdźców Rusałka pawik. Ten motyl w sumie co roku pojawia się masowo w drugiej połowie lata. Jest bardzo pięknie ubarwiony w porównaniu z Przestrojkami.




rodzina modraszków




Czasem wśród znanych mi motyli,których gatunki od lat mieszkają w ogrodzie, zdarza się jakaś świeżynka jak ten oto Polowiec szachownica.



W zeszłym roku takim rarytasem była Rusałka osetnik, która po raz pierwszy pojawiła się w moczarowisku, ale ten sezon w pełni a ani jedna nas jeszcze nie odwiedziła. Może trzeba jeszcze poczekać?

Motyl z bliska wydaje się być zjawą nie z tego świata. Dopiero w dużym przybliżeniu widać z jakim kosmitą mamy do czynienia.



Obiad we dwoje...



lub troje...



Na koniec chcę dodać że owady te z całą swoją różnorodnością są nieodłącznym elementem ogrodu, nie wyobrażam sobie tego miejsca bez nich.

2 komentarze:

  1. Motyle uwielbiam i specjalnie dla nich sadze niektóre rośliny. Ba - dla rusałki pokrzywnika zostawiam w części ogrodu solidny łan pokrzyw-))))Ale przyznam się, że za niektórymi przedstawicielami rzędu owadów nie przepadam. Takie ślepaki na przykład... pożytku z tego niewiele, a podczas wyroju ( czyli teraz ) pancerz do ogrodu by się przydał człowiekowi....

    OdpowiedzUsuń
  2. piękniaste te motylki. Jestem motylową ignorantką bo znam cytrynka i pazia krolowej no i cme :) ale Twoje wygladają fantastycznie i okazalo sie że jest więcej gatunków niż dwa.

    OdpowiedzUsuń