Nim utonął zrobiłam mu sesję. Któregoś dnia był taki cudowny zachód słońca, z tym ciężkim, ciepłym światłem spod ciemnych chmur jak po burzy. Uchwycenie tego okazało się trudne ale po majstrowanie nad zdjęciami by uzyskać taki efekt dało poniższe rezultaty.
Z góry dziękuję Wam Wszystkim za komentarze, te pod poprzednim postem i każde następne których niestety ja jak na razie nie mogę skomentować ;((( Ciągle nie wiem dlaczego, wszystko co napisze po zatwierdzeniu po prostu znika i się nie wyświetla ani na waszych blogach ani na moim. Może ktoś kiedyś miał podobny problem??? Ustawienia bloggera wydają się być ok....
A tym czasem zima w bagienku! w wersji retro ;)
Zaczynamy spacer od trawnika ogrodu północnego:
Widok na podjazd od ogrodu zachodniego
Mostek na wyspę, trasa mocno udeptana ;)
Ogród zachodni i staw Podkowa
Rabata nad Podkową
Stawy, morze pałki na stawie zwanym Dwójką
Rzeka
Widok ze stawów na wyspę
Ogród Oranżerii
Ogród południowy
Taras ogrodu południowego
Alejka do Powozowni
Zdjęcia bardzo ciekawe, trochę retro :) Intrygujące te ślady na ostatnim zdjęciu. Ktoś tam był, wiec miejsce nie jest opuszczone ;)))
OdpowiedzUsuńW Szczecinie światło raczej jak w pierwszej części "Narni" z tych groźniejszych momentów ;)Śniegu też dosypuje, ale tylko trochę. Miłego tygodnia!
Fajnie, wiejsko czarodziejsko :-)
OdpowiedzUsuńZima jest taka teatralna... A te cienie takie dłuuugie...
OdpowiedzUsuńPiękna zima i zdjęcia piękne :-)
OdpowiedzUsuńBajecznie... jakby czas się cofnął, do poprzedniego życia Ogrodu ;)
OdpowiedzUsuńPiękna zima! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńPięknie! Cudowne miejsce.
OdpowiedzUsuńTeż kiedyś miałam taki problem z wpisywaniem komentarzy, pomogła zmiana przeglądarki.
Pozdrowienia!
I znowu wracam tu z przyjemnością,zima piękna w "Moczarowym....Nie jestem zwolenniczką zimy jednak te bajkowe widoki są śliczne:):)
OdpowiedzUsuńDzięki ,że znowu zaprosiłaś nas do swojej bajki.Jest pięknie ale czy nie chodzą Ci po głowie myśli ,że może w oranżerii już coś powolutku mogłoby powoli kiełkować? Sama sobie odpowiem :-).Wszystkie myślami kołujemy już w wiośnie więc pewnie masz to samo.
OdpowiedzUsuńZ tematów zimowych chciałam polecić swój blog. Dopiero założyłam:)
OdpowiedzUsuńwww.zielenie.blogspot.com
Pozdrowienia