środa, 2 marca 2011

A jak nie chcemy za wodę i w knieje ..... Ogród zachodni ciąg dalszy.

Z wyspy możemy powrócić do bardziej uporządkowanej przestrzeni dwiema drogami albo przez mostek albo przesmykiem. Więcej, możemy w ogóle nie pokonywać przeprawy i pozostać w pobliżu zabudowań i domu.
Tak więc na drodze do mostu po lewej i prawej stronie znajdują się rabaty z cieniolubnymi roślinami. Zaczynając od lewej nad brzegiem wody znajduje się raba skarpa, to długie na 20 metrów nasadzenie bylinowe z domieszką krzewów i drzew. Rabata powstała w 2005 roku, a wszystko zaczęło się od pewnej płaczącej wierzby która została zasadzona nad wodą. Pod tą wierzbą (wtedy jeszcze malutką) na wyraźną prośbę starszyzny miała stanąć ławka z której możliwa byłaby kontemplacja lustra wody znajdującej się u stup wierzby Podkowy. Problem polegał jedynie na tym, że by do owej ławeczki się dostać trzeba było brodzić po uszy w bujnych pokrzywach. Koszenie tej agresywnej uprawy było dość trudne z racji nachylenia terenu w kierunku wody toteż postanowiłam rozprawić się z pokrzywą na rzecz bardziej przyjaznych w obyciu roślin. Od czasu założenia rabaty rośliny na niej rosnące zmieniały się stopniowo na takie którym cień jest zdecydowanie miły. Tak w końcu powstała kompozycja w której dominują rośliny wczesnowiosenne. To tu kwitną najpiękniejsze ciemierniki, łany przebiśniegów, oczary, prymule, przylaszczki i konwalie. Tak więc jak każde miejsce w ogrodzie, które ma inny "czas świetności" na skarpę biega się wczesną wiosną a wręcz już zimą.
Image and video hosting by TinyPic

Image and video hosting by TinyPic

zimowity i ławeczka pod wierzbą
Image and video hosting by TinyPic
Widok z rabaty na dom
Image and video hosting by TinyPic

Image and video hosting by TinyPic

rabata w odsłonie kwietniowej
Image and video hosting by TinyPic

Image and video hosting by TinyPic

Po drugiej stronie od mostku czyli z prawej, znajduje się kolekcja host pod starym złamanym w połowie kasztanowcem, a następnie obszar zwany tarasami spichrza. Bo faktycznie ta część ogrodu przylega do zabytkowego spichlerza. Na niej również z racji położenia pod koronami drzew dominują rośliny cieniolubne. Ścieżka do tarasów jest obsadzona ciemiernikami różnych typów, a same "tarasy" to miejsce naparstnic, świecznicy, tawułek, jasnot, orlików, tojadu, brunei i licznych paproci. To miejsce ciągle jeszcze się zmienia, coś dodaje, coś przesadzam.
Za nim rozciąga się ciągle dzika część ogrodu pod wielkimi Jesionami wyniosłymi. Te jesiony to prawdziwe giganty o obwodach pni ponad 5 metrów i statusie pomników przyrody. Nazywamy je pieszczotliwie "Trzy siostry" chciałaby kiedyś zrobić pod nimi ogród leśny pełny paproci ale to dopiero plany.
Wspólny mianownik dla rabaty skarpy jak i tarasów spichrza to nie tylko usytuowanie wzdłuż kanału Podkowy ale też nagromadzenie egzotycznych rarytasów. To tu rośnie Gurecznik, Fortegilla, Oczary, Kielichowiec, Kasztan Jadalny jaki i Guzikowiec oraz żółta budleja.
Image and video hosting by TinyPic

Image and video hosting by TinyPic

Image and video hosting by TinyPic

Image and video hosting by TinyPic

Image and video hosting by TinyPic

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz